To całkiem drogi nocleg dla tej pani! Myślę, że o wiele łatwiej było jej zdobyć pokój w hotelu, niż dać się zerżnąć dwóm wielkim czarnuchom. Ależ ona jest ekstremistką! Przychodzą mi do głowy tylko dwie możliwości. Pierwsza to taka, że ta pani jest nimfomanką i pod wiarygodnym pretekstem oddała się swojej ulubionej rozrywce. Druga możliwość jest taka, że ta pani jest wynajęta i pracuje dla pieniędzy. Mogę rozsądnie założyć, że jeśli ta pani nie pasuje do tych kategorii, to raczej nie jest skłonna umówić się z dwoma czarnymi kutasami.
Nagle budzisz się rano, a dwie małe rude robią ci loda - Max, obudź się! To właśnie nazywam dobrym sposobem na rozpoczęcie dnia. Trójkąt jest dobry, a z dwiema takimi młodymi dziewczynami jest jeszcze lepszy.